Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do sądu w czerwcu, wówczas prokuratura wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie wobec księdza tymczasowego aresztowania. Sąd jednak wniosku nie uwzględnił, ale zastosował poręczenie majątkowe.
Jak mówi szef Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Janusz Walczak, były proboszcz odpowie za przestępstwo z art. 207 §3 Kodeksu Karnego.
Polegającego na znęcaniu nad osobą, jak mówi przepis pozostającą w stosunku zależności. Przyjęto postać kwalifikowaną wskazanego przestępstwa z uwagi na skuteczne targnięcie się pokrzywdzonego na swoje życie
- mówi Janusz Walczak.
Sprawa ta wstrząsnęła społecznością lokalną. Wierni organizowali wspólne spotkania modlitewne. Z naszych informacji wynika, że proboszcz został przeniesiony do innej parafii pod Krotoszynem. Grozi mu do 15 lat więzienia.