Ogień objął jedno pomieszczenie budynku, w którym przebywali domownicy - starsze małżeństwo i dwóch dorosłych synów. Trzech mieszkańców wyszło z budynku o własnych siłach, strażacy wynieśli nieprzytomną kobietę, mimo reanimacji 60-latka zmarła.
Akcja ratowników trwała dwie godziny, uczestniczyło w niej 6 zastępów z Krobi i Gostynia.