Do wypadku doszło na przystanku na przeciwko kaliskiego więzienia. - Na razie trudno mówić o okolicznościach. Kierowca autobusu jest w szoku - mówi rzecznik kaliskiej policji Anna Jaworska Wojnicz.
Według świadków, mężczyzna, który siedział na przystanku zerwał się w gwałtownie ruszył w stronę podjeżdżającego autobusu. Później przewrócił się i dostał się pod jego tylne koła. Ofiara wypadku to 36-letni mieszkaniec gminy Brzeziny.
Autobusem jechała duża grupa dzieci, które były świadkami zdarzenia.