Okoliczności sprawy bada policja i prokuratura. Informację o tragicznym wypadku potwierdza dyrektor leszczyńskiego szpitala dr Tomasz Karmiński.
- Pacjent wypadł z okna sali, na której leżał. W tej chwili policja ustala, czy wyskoczył samoistnie. Na pewno wiemy, że leżał sam na sali i nie demonstrował wcześniej żadnych objawów zaburzeń psychicznych. Oddział neurologiczny, to jest szóste piętro, więc upadek z tej wysokości jest śmiertelny. Mężczyzna miał lat około 80, od dłuższego czasu był hospitalizowany - mówi dyrektor szpitala.
Zwłoki mężczyzny zabezpieczyła prokuratura. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.