- Zagrożone było bezpieczeństwo pasażerów. W krótkim odstępie czasu ktoś trzy razy strzelał z wiatrówki. Kule przebijały szyby nocnych tramwajów. Na szczęście nikt ni nie ucierpiał - powiedziała nam rzecznik MPK Iwona Gajdzińska. Zaalarmowana przez MPK policja złapała sprawcę, którym okazał się dwudziestokilkuletni mężczyzna. Okazało się, że tymczasowo mieszka w okolicach trasy szybkiego tramwaju.
Zaalarmowana przez MPK policja obserwowała okolice trasy szybkiego tramwaju. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli uciekającego mężczyznę. - Policjanci zapamiętali jego rysy i po pewnym czasie go zatrzymali - tłumaczy Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji. Okazał się nim dwudziestodwuletni mieszkaniec Gryfina, tymczasowo przebywający w Poznaniu. Na dodatek był poszukiwany listem gończym za przestępstwa narkotykowe. Tłumaczył, że strzelał do tramwajów dla zabawy. Grozi mu do pięciu lat więzienia.