Do likwidacji poszły głównie stada kaczek rzeźnych i drób chowany na ściółce. Straty są ogromne. Jak mówi Wojewódzki Inspektor ds Zdrowia i Ochrony Zwierząt Tomasz Wielkich, już zlikwidowano wszystkie zakażone stada.
W ostatnich dwóch dniach rejestrujemy spadek liczby nowych ognisk grypy. Mamy nadzieję, że ta sytuacja będzie się normalizować i będzie coraz lepiej, ale nie ma pewności. Poszczególne fermy są na bieżąco likwidowane i nie ma żadnych opóźnień jeśli chodzi o likwidację stad.
W badaniu są próbki jeszcze jednej z podejrzanych ferm drobiu. Na razie nie wiadomo jaką drogą doszło do zakażenia ptasią grypą. Pierwsze ognisko ptasiej grypy na terenie powiatu kaliskiego wykryto 5 marca w miejscowości Szkurłaty w gm. Żelazków w stadzie kaczek liczącym 4 tys. sztuk. Cztery dni później wirusa zlokalizowano w miejscowości Borów. Tam ptasia grypa zaatakowała 15-tygodniowe indyczki i ponad 100 tys. czterotygodniowych brojlerów.