Od poniedziałku do końca miesiąca do pracy przyjdzie tylko część pracowników wrzesińskiej fabryki. Postój wynika z sytuacji pandemicznej na świecie, a także kłopotów dostawców. Wśród przyczyn wymieniane są burza śnieżna w Teksasie oraz niedawny zator na Kanale Sueskim.
"Porozumienie dotyczy tych zatrudnionych, dla których nie będzie pracy" - tłumaczy przewodniczący Solidarności Piotr Olbryś.
Pierwsze dwa tygodnie będą w stu procentach postojem i w stu procentach zapłaconym, ale pokryte tzw. "dniami elastyczności". Te dni też zostały wynegocjowane przez Solidarność jako dodatkowe dni wolne sto procent płatne - właśnie na takie sytuacje.
W trzecim tygodniu zmienione zostaną harmonogramy czasu pracy, ale te dni też będą sto procent płatne. Zostało też uzupełnione porozumienie z zeszłego roku. Na jego podstawie w tym roku nie tysiąc, a tysiąc pięćset osób dostanie umowy na czas nieokreślony - dodaje przewodniczący Piotr Olbryś.