Dyrekcja wyłączyła z użytkowania jedynie dwie klasy, która znajdują się w piwnicy. Wczoraj późnym popołudniem po ulewie, która przeszła nad miastem, woda zaczęła wybijać w piwnicy. Było jej tak dużo, że kanalizacja nie była jej w stanie odbierać. W kulminacyjnym momencie w pomieszczeniach szkoły stało nawet 15 cm wody.
Strażacy wezwani na miejsce przez obsługę placówki przez dwie godziny wypompowywali wodę. Akcja zakończyła się około 21.00. Dyrektor szkoły Rafał Paterek powiedział nam, że gdyby nie błyskawiczne zgłoszenie pracowników, straty mogły być dużo większe. Zalane pomieszczenia trzeba teraz oszuszyć i posprzątać. Uczniowie bez problemu zmieścili się dziś w pozostałych klasach, tym bardziej, że część jest na wycieczkach.