Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie stanął jednak po ich stronie. UOKiK uznał, że firma odpowiedzialna za zagospodarowanie odpadów nie łamie prawa, oferując niższą stawkę gminom zrzeszonym w związku "Selekt". To np. Komorniki i Stęszew. Nie stwierdziliśmy nadużycia - mówi dyrektor delegatury UOKiK w Poznaniu Jarosław Krüger.
Te różnice brały się stąd, że przy kalkulowaniu ceny brana była pod uwagę odrębna baza kosztów. Te gminy, które należą do Związku Międzygminnego "Selekt", miały kalkulowaną cenę w oparciu o historyczne koszty sprzed roku. Pozostałe gminy miały kalkulowaną cenę dokładnie w ten sposób, ale z tą różnicą, że pod uwagę były brane koszty aktualne.
W lipcu tego roku gminy należące do ZM "Selekt" płaciły za przyjęcie i przetworzenie jednej tony odpadów 308 złotych. Dla porównania Luboń płacił 385 złotych, a Mosina 353 złote.