Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak przypomniał, że 62 lata temu poznaniacy jako pierwsi w ówczesnej rzeczywistości Polski Ludowej wystąpili przeciw komunistycznej władzy.- Mieli dość wynaturzonego systemu opartego na kłamstwie, przymusie i wyzysku. Żądali wolności, żądali chleba, żądali godności. Właściwie wbrew logice wystąpili przeciwko dziesięciotysięcznej, w pełni uzbrojonej armii i 350 czołgom, które komunistyczne władze rzuciły, by stłumić ten zryw – podkreślał.
Obecny na uroczystościach wojewoda Zbigniew Hoffmann powiedział Radiu Poznań, że w Wielkopolsce są zarówno korzenie naszej państwowości i wolności po ciemnym okresie bolszewizmu. - W 1956 roku, kiedy ludzie pracy, robotnicy wyszli na ulice, ta fala ruszyła z Poznania. To jest warte przywracania pamięci, także w takim wymiarze ogólnopolskim, że bez Czerwca 1956 roku nie byłoby wolnej i niepodległej Polski. Tak samo jak bez Powstania Wielkopolskiego, tutaj staram się to połączyć dlatego, że to nie jest przypadkowe połączenie. Bez Powstania Wielkopolskiego nie byłoby niepodległej Rzeczypospolitej, tak bez zrywu, czy Powstania Poznańskiego Czerwca nie byłoby wolnej Polski po 1989 roku – dodał wojewoda.
Tuż przed rozpoczęciem uroczystości przy Krzyżach zawyły syreny, odśpiewano też hymn państwowy. Wcześniej uczestnicy modlili się w pobliskim kościele Dominikanów.
28 czerwca 1956 r na ulice Poznania wyszli niezadowoleni z ustroju , rządów ,polityki i z życia pracownicy z poznańskich zakładów pracy i ludność Poznania. Oni mieli dość wynaturzonego wrogiego systemu , opartego na kłamstwie , przymusie i wyzysku . Protestujący żądali wolności , chleba , i godności dla życia. Była to pierwsza w komunistycznej europie wschodniej taka „rewolucja „ przeciwko ciemiężycielowi z ZSRR. .. teraz ci sami zbrodniarze i ich rodziny co mordowali , zabijali i dobijali tych niezadowolonych odbierają emerytury
w wys. 20 tys zl. na miesiąc .. gdzie godność dla tych –no gdzie ?