Zgodnie z prawem to co spada z nieba mieszkańcy powinny jakoś zagospodarować. Do wyboru są dwie drogi legalne podłączenie do kanalizacji deszczowej lub wykorzystanie tej wody np. w ogródku.
"Urzędnicy sprawdzali, czy właściciele posesji na poznańskim Górczynie nielegalnie nie podłączyli się do kanalizacji sanitarnej, czyli takiej, którą płyną ścieki z naszych łazienek lub kuchni" - mówi Józef Rapior z Urzędu Miasta.
Mieszkańcy o kontroli byli powiadomieni. Urzędnicy trzy tygodnie wcześniej wysyłają list. Na przełomie września i października odwiedzą kolejne domy.
Nielegalne podłączenia do kanalizacji sanitarnej to problem, bo w deszczowe dni właśnie przez to kanalizacja może się przepełniać i studzienki wybijają.