Kobieta utonęła w rzece Prośnie na oczach przechodniów. Wcześniej do wody wszedł jej 13-letni syn. Chłopiec sam wydostał się z rzeki - 42-letniej kobiety nie udało się uratować. Po trzymiesięcznym śledztwie prokuratura umorzyła postępowanie - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.
Zgodnie z ustaleniami poczynionymi w oparciu o protokół sekcji zwłok i opinie biegłego sądowego ustalono, iż przyczyną śmierci było utopienie. Nie stwierdzono w ramach tego postępowania udziału osób trzecich
- mówi Maciej Meler.
W akcji brały udział 3 łodzie ratunkowe, a także Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa z Konina. Kobietę odnalazł nurek. Kaliszanka osierociła szóstkę dzieci. Rodziną zajęła się opieka społeczna.
Jak napisała Gazeta Wyborcza, 13-letni Wiktor jest chory na autyzm. Często spacerował z mamą w parku nad rzeką. W dniu tragedii przyglądał się z ławki ptactwu na rzece. W pewnej chwili wyrwał się mamie i wbiegł do wody. Kobieta wskoczyła za nim i pomogła mu się wydostać. Sama niestety utonęła.