- Na tym odcinku nie jeżdżą pociągi, podróżni muszą korzystać z autobusowej komunikacji zastępczej - mówi Radosław Śledziński z PKP PLK w Poznaniu...
Pociągi dalekobieżne, a więc pociągi PKP Intercity jadą z Poznania do Buku, między Bukiem a Zbąszynkiem obowiązuje komunikacja zastępcza, a na następnie dalej między Zbąszynkiem a Kunowicami - granicą państwa - kursują już pociągi. Natomiast za pociągi regionalne zastępcza komunikacja obowiązuje między Zbąszynkiem a Nowym Tomyślem. Pasażerowie na bieżąco są informowani na stacjach i przystankach o aktualnej sytuacji i zmianach w rozkładzie jazdy.
Ekipy kolejowe cały czas pracują na miejscu. Na razie nie wiadomo, kiedy uda się naprawić awarię.
Pasażerowie muszą się dziś nastawić, że podróż potrwa dłużej. Poranny pociąg do Berlina miał 50 minut opóźnienia.
AKTUALIZACJA - 18:30
Po prawie 10 godzinach udało się naprawić sieć trakcyjną na trasie kolejowej do Berlina. Po 8 rano doszło do awarii na odcinku między Zbąszynkiem a Nowym Tomyślem. Awaria była tak poważna, że trasa przez wiele godzin była nieprzejezdna.
Podróż do Berlina od rana trwała około 50 minut dłużej, bo pociągi z Poznania dojeżdżały do Buku, tam pasażerowie musieli się przesiąść do autobusu i w Zbąszynku ponownie do pociągu, który jechał w kierunku granicy z Niemcami.
Jak powiedział nam rzecznik PKP PLK w Poznaniu Radosław Śledziński, o 17.55 ruch na trasie Poznań - Kunowice został wznowiony. Sytuacja się stabilizuje, nie ma już zastępczej komunikacji autobusowej.