Chodzi o sprawę amerykańskiego oddziału, który przy wykorzystaniu specjalnego oprogramowania miał podawać nieprawdziwy poziom spalin emitowanych przez auta koncernu. Nie wiadomo też, czy ta sprawa w jakikolwiek sposób wpłynie na działalność poznańskiej i nowo budowanej fabryki koncernu we Wrześni.
W przesłanym do Radia Merkury oświadczeniu czytamy, że na naprawy serwisowe i odzyskanie zaufania klientów, niemiecki koncern planuje wydać jeszcze w tym roku prawie 6,5 miliarda Euro. Firma chce również na bieżąco informować klientów i opinię publiczną o rozwoju sytuacji.
Anna Skoczek/mk/int