NA ANTENIE: NOT READY TO MAKE NICE/DIXIE CHICKS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

W kąpielówkach do restauracji?

Publikacja: 21.07.2016 g.12:18  Aktualizacja: 22.07.2016 g.21:28
Poznań
Wreszcie jest ciepło, wreszcie możemy ubrać się lżej, wygodniej. Czy jednak wszędzie i zawsze można "świecić golizną"?
na golasa po ulicy - Szymon Mazur
/ Fot. Szymon Mazur

Elegancko, gustownie, z pomysłem, stosownie do sytuacji i miejsca - czy Polki i Polacy umieją się ubierać? Szczególnie latem, kiedy to przez kilka tygodni w roku możemy pozwolić sobie na luz. Czy jesteśmy wyrozumiali jeśli chodzi o styl ubierania się i nie zwracamy na to uwagi, wychodząc z założenia, ze najważniejsza jest wygoda - i pogoda.

Władze Sopotu wyszły z innego założenia. W restauracjach jest wielu plażowiczów w bikini i kąpielówkach. Dlatego urząd miasta wspólnie z restauratorami przygotował kampanię STOP GOLASOM NA ULICY. Pojawiły się plakaty i naklejki przypominające o zasadach savoir vivre'u. W kafejkach, na oknach i drzwiach wiszą ostrzeżenia NIEUBRANYCH KLIENTÓW NIE OBSŁUGUJEMY.

Czy inne miejscowości wypoczynkowe powinno pójść tym śladem? Może w Sopocie przesadzają?

Co zrobić gdy na dworze +30 a do pracy trzeba iść w garniturze? Są miejsca, gdzie obowiązuje dresscode, czyli zbiór reguł, dotyczący ubioru uznawanego w danym miejscu za odpowiedni. Do nich należą np. urzędy i instytucje publiczne, gdzie pracownicy muszą przestrzegać pewnych zasad ubierania się schludnie i elegancko. Z szacunku do klienta W urzędzie miejskim w Pile oficjalnego zarządzenia nie ma, ale prezydent, Piotr Głowski przyznaje , że czasem o tym przypomina.

Co sprawia Państwu największy problem w dobraniu letniego stroju? Dylemat czy ubrać rajstopy czy nie to odwieczne pytanie u wszystkich pań, pracujących zwłaszcza w poważniejszych firmach. Co mówi o tym protokół dyplomatyczny? Czy można wejść w krótkich spodenkach i klapkach do kościoła? Często właśnie latem parafie przypominają wiernym i nie tylko, także turystom o stosownym ubraniu.

Jeśli nie wiemy jak ubrać się do pracy, co wypada, a co nie, jeśli nie jesteśmy pewni reakcji szefa - to najlepiej zapytać i ustalić zasady - radzi Michał Brzóska. W wielu firmach są tzw. luźne dni, np. piątki, kiedy pracownicy mogą przyjść ubrani sportowo, ale w pewnych granicach.

Czy tez wyrozumiali jeśli chodzi o styl ubierania? Czy bywamy zbyt spontaniczni? Czy umiemy ubrać się stosownie do miejsca i sytuacji, zwłaszcza w upalne dni lata? Jak by Państwo określili styl ubierania się Polaków? Co Państwa zaskakuje w stylu ubierania się Polek i Polaków - latem?

https://radiopoznan.fm/n/fRRe1T