W tym roku uczyć się w nich będzie blisko 16 tysięcy osób. W tym roku do szkół średnich poszło więcej młodzieży, niż przed rokiem - to pokolenie sześciolatków, czyli dzieci, które naukę rozpoczęły w wieku lat sześciu i teraz "płyną" przez system edukacji wraz ze starszymi o rok kolegami. W kolejnym roku - ta fala się wyrówna - tłumaczy wiceprezydent dodając, że w ślad za uczniami - z podstawówek do szkół średnich przeszła część nauczycieli, co rozwiązało kłopoty kadrowe. Nie wszystkie - są dwa, z którymi samorząd sobie nie poradzi. Za mało nauczycieli przedmiotów zawodowych i psychologów oraz pedagogów - mówi Witold Nowak.
- Dzisiaj wynagrodzenia nauczycieli są za niskie w stosunku do rynku, który może takiemu inżynierowi zaproponować dużo większe pieniądze - 2, 3 razy większe. Ale tu - jeśli nie będzie większego wsparcia od rządu, to żaden samorząd sobie z tym nie poradzi.
Jeśli chodzi o pomoc psychologiczną dla uczniów - wiceprezydent Nowak zapowiada, że pedagog lub psycholog powinien pojawić się w każdej konińskiej szkole. To miejsce, gdzie uczniowie spędzają dużo czasu, a ponieważ skala problemów ze zdrowiem psychicznym wśród młodzieży rośnie w całym kraju - chcemy, by młodzi mieli łatwy dostęp do fachowej opieki. - Uczeń ma się w szkole czuć bezpiecznie - mówi Nowak.