Powodem są sinice.
Zakwit glonów zgłosił zarządca kąpieliska. Inspektorzy potwierdzili obecność sinic i pod koniec ubiegłego tygodnia (19.08) wprowadzili zakaz kąpieli. Dziś drugi raz skontrolowali akwen. Okazało się, że glony nadal kwitną. Dlatego utrzymali zakaz wchodzenia do wody zarówno na kąpielisku w Niepruszewie, jak i w miejscu wykorzystywanym do kąpieli - w Zborowie. Za kilka dni inspektorzy ponownie skontrolują Jezioro Niepruszewskie.
Z pozostałych kąpielisk w powiecie poznańskim można korzystać normalnie. Sinice są groźne dla człowieka. Wytwarzają niebezpieczne toksyny, które mogą powodować zatrucie pokarmowe, a nawet porażenie mięśni.
Magda Konieczna/jc/szym