W piątek otwarcie Term. Obiekt wprowadził nowe zasady bezpieczeństwa

Jutro o szóstej rano po pięciomiesięcznej przerwie największy w Wielkopolsce park wodny otwiera dwie strefy - basenów sportowych i saun.

Obiekt wprowadził nowe zasady bezpieczeństwa. Usta i nos trzeba będzie mieć zasłonięte także w szatniach. Prezes Term Maltańskich Jerzy Krężlewski zapowiada, że obsługa będzie pilnowała noszenia masek, a kasjerki dostały zakaz obsługiwania osób, które nie spełnią tego warunku.

Czy komuś się to podoba czy nie, czy jest to zgodne z Konstytucją czy nie, nie będziemy wpuszczali do obiektu i nie będziemy obsługiwali osób, które masek nie będą miały albo nie będą chciały ich założyć, albo będą miały te maski tylko na brodzie albo tylko na ustach. Będziemy tego bardzo pilnowali, bo zależy nam na tym, żeby pandemia się nie rozszerzała i żebyśmy my mogli funkcjonować, a nasi klienci byli zadowoleni.

Pracownicy basenów mają dezynfekować szafki oraz opaski na rękę, które dostają klienci. Prezes Term Maltańskich Jerzy Krężlewski ma świadomość, że nie wszyscy goście będą chcieli dostosować się do takich zasad.

"Jeżeli osoba będzie agresywna i nie będzie chciała opuścić obiektu, to niestety będziemy musieli wzywać policje" - dodaje szef obiektu, choć zaznacza, że obsługa przede wszystkim będzie stawiać na perswazję.

Wiem, bo już mieliśmy to w poprzedniej fali pandemii, że byli klienci, którzy powoływali się na Konstytucję, pewnie na gruncie prawa mają rację, ale nieprzyjemnie jest umrzeć zgodnie z Konstytucją, a wirus nie wybiera.

Jutro Termy otworzą basen 50-metrowy, który będzie podzielony na dwa baseny 25-metrowe. Będzie można korzystać też z głębokiego obiektu do skoków i nurkowania. W saunach goście będą musieli zachowywać półtorametrowy dystans.