Jak tłumaczy prezydent Piły Piotr Głowski, będzie to nowoczesny obiekt z ciekawymi rozwiązaniami, które konsultowano ze sportowcami.
Jesteśmy w połowie procesu inwestycyjnego, tego już takiego wykonawczego. Myślę, że ten obiekt będzie robił wrażenie nie tylko wielkością, bo to jest kilka tysięcy metrów kwadratowych. Ale też jakością rozwiązań, bo konsultantami byli Ci, którzy będą użytkować ten obiekt. Czyli sportowcy, entuzjaści ekstremalnych sportów, jeżdżący na rolkach, desce czy rowerach.
Oprócz skateparku powstaną w tamtym rejonie również boiska do gry w koszykówkę, piłkę ręczną i siatkówkę. Planowana jest także zewnętrzna siłownia i miejsce do uprawiania kalisteniki.
Ten etap rewitalizacji pilskiej wyspy ma kosztować około 18 milionów złotych. 14 milionów wynosi unijne dofinansowanie. Zakończenie prac planowane jest na drugą połowę 2021 roku. Sam tor dla rolkarzy i rowerzystów ma zostać ukończony nawet kilka miesięcy wcześniej.