NA ANTENIE: Noc u Berniego
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ruszył kolejny etap prac na A2. Korki!

Publikacja: 09.09.2018 g.21:19  Aktualizacja: 10.09.2018 g.13:18 Adam Michalkiewicz
Wielkopolska
Nie w poniedziałek ale już w niedzielę drogowcy zamknęli jedną nitkę autostrady A2 na wysokości węzła Poznań Wschód.
a2 korki poznań wschód - Adam Sołtysiak
/ Fot. Adam Sołtysiak

To była bardzo niemiła niespodzianka. W niedzielny wieczór, bez żadnego uprzedzenia drogowcy zwęzili autostradę A2 generując ogromne korki na dojeździe do Poznania od strony Warszawy i Gniezna.

W poniedziałek od rana kierowcy muszą spodziewać się podobnej sytuacji. Zamknięta jest północna jezdnia autostrady na 3 km odcinku na wysokości węzła Poznań Wschód. W tym miejscu A2 łączy się z ekspresową piątką z Gniezna. 

- Ruch odbywa się dwukierunkowo na jezdni południowej, która prowadzi w kierunku Warszawy. Jest możliwość korzystania z węzła Poznań-Wschód, ale w sposób bardzo utrudniony - tłumaczy Zofia Kwiatkowska z Autostrady Wielkopolskiej.

Remont tego odcinka A2 był prowadzony już dwa tygodnie temu. Wtedy na wyjeździe z S5 na A2 ustawiono znak "Stop". Z tego powodu na trasie z Gniezna do Poznania tworzyły się kilkukilometrowe korki. Kolejki były nawet w nocy. Teraz - jak mówi przedstawicielka spółki - znaku "Stop" nie będzie.

- Dla jadących od strony Gniezna drogą S5 w kierunku Poznania, włączenie się na autostradę sprowadzone jest do jednego pasa, z możliwością włączenia się na zasadzie reguły, którą nazywamy "na zamek" - dodaje Zofia Kwiatkowska.

Do 18 września prace będą prowadzone na odcinku od 176 do 179 kilometra A2. Od 13 do 21 września kłopoty będą na autostradzie między 171 a 176 km. Największych utrudnień należy spodziewać się jednak na wjeździe z S5 od strony Gniezna na A2.  W czasie remontu wymieniany będzie asfalt na autostradzie, a dokładnie tak zwana warstwa ścieralna.

https://radiopoznan.fm/n/PIMgMn
KOMENTARZE 3
do szeryfa 10.09.2018 godz. 09:58
Kolego ,ja jak jadę zwężonym pasem ,to dojeżdzam do końca takiego pasa ,zwalniam nie mal do zera ,włączam kierunkowskaz i czekam aż mnie któryś z kierowców wpuści ,na ogół czekanie zajmuje mi mało czasu .Nie pcham się na chama na sąsiedni pas bo mam kierunkowskaz włączony ,który nie upoważnia mnie do zmiany pasa bez upewnienia się że nie zajadę drogi pojazdowi który znajduje się na pasie na który chcę wjechać .A Ty jako że stoisz w korku z własnej woli , to Cię potem szlak trafia że inni korzystają z wolnego pasa i dojeżdżają do zwężenia i ktoś kto stał w korku jak Ty ich wpuszcza . I temu bawisz się w szeryfa .Korzystaj z możliwości jakie daje Tobie droga i nie będziesz musiał w szeryfa się bawić .Zawsze ktoś Cię wpuści ,tylko trzeba to robić z głową ,a nie kierunek i heja na sąsiedni pas . Włączony kierunek do niczego nie upoważnia ,są określone zasady poruszania się po drodze ,niech każdy stosuje się do zasad to będzie fajnie na drogach . I przestań szeryfować .Nikomu to na dobre nie wychodzi .Szerokości i jak najmniej korków .
Szeryf 08.09.2018 godz. 23:29
Kolego stałeś w tym korku? Ja tak i dwa tiry ułatwiły poruszanie się. Dopóki kiwrowcy w naszyn kraju nie nauczą się jazdy na zamek, tak długo jakis szeryf będzie się pojawiał.
kierowca 07.09.2018 godz. 16:43
Skoro będzie zasada jazdy na zamek ,to na 100% korki + "szeryfowie" którzy będą blokować zwężony pas . Proponuje od razu ustawić tam policjanta z lornetką na motorze, na końcu zwężonego pasa i gdy tylko "szeryf" się pojawi na horyzoncie podjazd do "pacjenta" i mandat za blokowanie pasa ruchu , sprawdzenie stanu technicznego pojazdu ,wyposażenia obowiązkowego ( na końcu zwężonego pasa ruchu) i iść po całości .MOże kierowcy nauczą na czym polega jazda na zamek .