Tańce nie do tańca


Podwyżka wyniesie prawie 11 procent (10,9). Za metr sześcienny od kwietnia trzeba będzie zapłacić 4.68. Opłatę nalicza się według skomplikowanego wzoru. Pod uwagę bierze się między innymi ile spadło deszczu oraz utwardzoną powierzchnię działki.
Opłata rośnie bo tak założono w wieloletnim planie inwestycyjnym spółki. Za deszczówkę płaci większość z nas, choć często nawet o tym nie wiemy. W przypadku blokowisk są to sprawy groszowe i są one wliczone w czynsz. Aquanet pobiera opłatę w miejscach, w których nie ma kanalizacji deszczowej. Czyli tam gdzie deszcz wpada do tej samej rury co nasze domowe ścieki. W pozostałych rejonach Poznania pieniądze kasuje Zarząd Dróg Miejskich.