NA ANTENIE: ABSOLUTE BEGINNERS/CARLA BRUNI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

W Rokietnicy znów gotowali rumpuć

Publikacja: 01.09.2018 g.16:42  Aktualizacja: 01.09.2018 g.16:48 Magdalena Konieczna
Poznań
Raz w roku z okazji festynu dla mieszkańców, w olbrzymim kotle powstaje zupa, która smakiem nie przypomina żadnej innej.
rumpuć 2018 - Magdalena Konieczna
/ Fot. Magdalena Konieczna

W sobotę już o godz. 7 rano rozpoczęło się gotowanie. By zupy wystarczyło dla wszystkich gości festynu, potrzeba było prawie półtorej tony produktów. Zbyszek Chłopecki, który gotował zupę, dodał do niej między innymi: 130 kilogramów wołowiny, 100 kilogramów boczku, 250 kilogramów kapusty kiszonej i 60 kilogramów jabłek.

- Tę zupę trudno porównać do czegokolwiek innego, bo jest potrawa jednodaniowa i typowo regionalna. Sam mikroklimat powoduje to, że ta zupa jest taka, jaka jest. Jeśli będziemy ją gotowali w innym miejscu, gdzieś na południu Polski czy na Pomorzu, to będzie smakowała zupełnie inaczej. Można powiedzieć, że to troszeczkę kapuśniak, troszeczkę taki rozrzedzony bigos - wyjaśnia Zbyszek Chłopecki.

- Kiedyś próbowałem. To bardzo dobra, pożywna zupa. Taka zupa warzywna. Kapusta na mięsie. Bardzo dobra - mówią mieszkańcy.

Ugotowanej zupy wystarczy na około 6 tysięcy porcji. O godz. 17.00 rozpocznie się jej wydawanie. Co roku mieszkańcy stoją w długiej kolejce, by dostać swoją porcję. To już 11 Rumpuć w Rokietnicy. Zupa każdego roku ma nieco inny smak. Gwiazdą tegorocznego festynu jest Stachursky. Początek jego koncertu o godz. 21.

https://radiopoznan.fm/n/hOBj3u
KOMENTARZE 0