Wszyscy zostali przyjęci w trybie pilnym. Na planowe przyjęcie w klinice trzeba czekać dwa lata.
- Zakontraktowaliśmy wszystkie możliwe miejsca psychiatryczne w wielkopolskich szpitalach dedykowane dzieciom i młodzieży do 18-ego roku życia - mówi Magdalena Rozumek z wielkopolskiego NFZ.
- Wiemy o tym, że tych łóżek jest niewystarczająca liczba. Prowadzimy rozmowy z obydwiema placówkami, które takie łóżka mają, czyli ze szpitalem w Gnieźnie - Dziekanką i ze Szpitalem Klinicznym przy Szpitalnej w Poznaniu. Dziekanka w ostatnich dniach zgłosiła nam chęć zwiększenia swojej bazy łóżkowej o pięć łóżek i my oczywiście jesteśmy tym zainteresowani. Z drugą placówką też prowadzimy w tej sprawie rozmowy, ale tutaj nie mamy jeszcze żadnych wiążących decyzji - dodaje Magdalena Rozumek.
Zgodnie z ubiegłoroczną decyzją ministerstwa zdrowia szpitale już teraz na oddziały dla dorosłych mogą przyjmować pacjentów, którzy ukończyli 16 lat. W poznańskim szpitalu klinicznym nieletni pacjenci już byli przyjmowani na takie miejsca.
Jak podkreślają specjaliści, liczba dzieci, które wymagają pomocy psychiatrów w szpitalu cały czas rośnie. W poznańskiej klinice od listopada planowo przyjęto tylko jednego pacjenta, reszta potrzebowała pilnej interwencji.