32-letni Chrostowski pochodzi z Sienna. Sam wygrał walkę z rakiem. Teraz pomaga innym chorym.
- Sam musiałem zachorować, przeżyć ciężką chorobę, ciężką walkę po to, żeby wypracować to co się udało w ciągu ostatnich lat. Po to po prostu, żeby ludziom żyło się lepiej. Żebyśmy wspólnie mogli zająć się tym, żeby ratować ludzkie istnienia. Choroba nowotworowa jest ciężką chorobą. Często nie wiemy kiedy możemy na nią zachorować i często z nią chodzimy na co dzień, a nie wiemy, że chorujemy - mówił laureat odbierając nagrodę Honorowego Wągrowczanina Roku.
Jednocześnie, podczas gali ujawniono po raz pierwszy informację, że Szymon Chrostowski był polskim świadkiem w procesie kanonizacyjnym Jana Pawła II. Komisja kanonizacyjna uznała, że Chrostowski pokonał raka dzięki wstawiennictwu Jana Pawła II.