7-latek - przetransportowany śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego - trafił do poznańskiego szpitala przy Krysiewicza. Lekarze określają jego stan jako bardzo ciężki. Chłopiec jest w śpiączce farmakologicznej.
7-latek kąpał się z ojcem. W pewnym momencie obaj zaczęli się topić. Na pomoc ruszyły osoby, które były nad stawem. Udało im się wyciągnąć 30-letniego mężczyznę na brzeg, jednak mimo reanimacji zmarł.
Chłopca wyciągnęli strażacy, którzy przyjechali na miejsce. Dziecku udało się przywrócić czynności życiowe. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury.