NA ANTENIE: Noc u Berniego
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Rodzą się "walentynkowe dzieci" - tłok na porodówkach

Publikacja: 28.11.2019 g.13:31  Aktualizacja: 28.11.2019 g.15:30 Magdalena Konieczna
Poznań
Zamknięta na kilka godzin porodówka w Szpitalu świętej Rodziny w Poznaniu - już działa.
niemowlę dziecko dzieciaczek maleństwo - Fotolia
Zdjęcie poglądowe / Fot. (Fotolia)

Lekarze wstrzymali rano przyjęcia rodzących, bo wszystkie miejsca były zajęte. Dwie kobiety - we wstępnej fazie porodu, po zbadaniu w szpitalu, zostały odesłane na inne porodówki. "Rzeczywiście porodów w ostatnim czasie jest dużo" - mówi rzecznik szpitala Urszula Łaszyńska.

Nie jest to nic nadzwyczajnego. Zdarzało nam się już od kilku miesięcy, że musieliśmy tak przymykać na kilka godzin oddział i tak też zdarzyło się właśnie dzisiaj od rana, że dosłownie na kilka godzin nieco wstrzymaliśmy te przyjęcia. Oczywiście, jeżeli zgłasza się pacjentka w tej ostatniej już fazie porodu, to nigdzie jej nie odeślemy i oczywiście, że przyjmujemy. Natomiast jeżeli jest to początkowa faza porodu, że jest jeszcze szansa, że pani może spokojnie przejechać do innego szpitala, na inną porodówkę, to tak robimy. Dokładnie tak samo postępują inne szpitale na terenie Poznania.

Lekarze żartują, że teraz rodzą się walentynkowe dzieci, dlatego w ostatnim czasie jest tak dużo porodów. W Poznaniu działają cztery porodówki - największa w Klinice przy Polnej. Porody przyjmują też lekarze w Szpitalu imienia Raszei i w Szpitalu Wojewódzkim.

https://radiopoznan.fm/n/t2back
KOMENTARZE 0