To kolejne akty wandalizmu w mieście - mówi kierownik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Koninie Paweł Figurski.
Kolejny przykład tego, że stawiamy coś nowego, funkcjonalnego dla naszych mieszkańców, a ktoś niszczy tę infrastrukturę. Bez względu na to, jaka była jego idea przy niszczeniu, czy po prostu jest to zwykły wybryk chuligański w postaci pomalowania, bo muszę coś pomalować. Czy to jest jakiś wyraz sprzeciwu wobec inwestycji miejskiej, bo np. ktoś powiedział, że są bezsensownie wydane pieniądze, to ja w ten sposób zaprotestuję
- tłumaczy Paweł Figurski.
"Aktów wandalizmu w mieście jest więcej. W centrum Konina, na ulicy Dworcowej, ktoś zniszczył nowo powstałe drewniane podesty, który miały służyć mieszkańcom do wypoczynku" - dodaje Paweł Figurski.
Wszystkie już są połamane, mają dziury. Dziury zostały, mamy informację z monitoringu, zrobione przez dzieci, które skakały na rowerach z tych podestów i je po prostu połamały. Mamy zgłoszenia o tym, że dzieci jeżdżą centralnie przed domem towarowym przez środek naszych kwietników
- wyjaśnia Paweł Figurski.
Regularnie niszczone są również przystanki autobusowe i słownie zewnętrzne. Figurski zwraca uwagę, że zniszczenia usuwane są z pieniędzy publicznych.
W 2021 roku na naprawy po aktach wandalizmu wydano 50 tysięcy złotych, rok później już 120 tysięcy złotych. W ubiegłym roku tych wydatków było o wiele mniej.