Koncert Pawła Piekarczyka w Koziegłowach
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych 24 lutego w Koziegłowach k/Poznania odbędzie się koncert Pawła Piekarczyka.
Śledczy ustalili, że zorganizowana grupa przestępcza działała w latach 2015-2020. Jej członkowie ułatwili ponad 40 ustalonym i szeregu nieustalonym dotąd kobietom uprawianie prostytucji. Najpierw za pośrednictwem ogłoszeń na portalach erotycznych szukali osób zainteresowanych świadczeniem usług seksualnych w Chicago. Członkowie grupy organizowali ich przelot do Stanów Zjednoczonych. Pomagali między innymi w zakupie biletów lotniczych, a na miejscu zapewniali lokale. Przekazywali też pieniądze, by kobiety mogły się ogłaszać na miejscowych portalach erotycznych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że gangsterzy zarobili ponad 5 milionów złotych.
Mężczyzna, który kierował grupą, trafił do aresztu. Pozostali członkowie gangu przyznali się do winy i złożyli szczegółowe wyjaśnienia. Musieli wpłacić poręczenia, mają dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie. Sprawę prowadzi Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu.
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych 24 lutego w Koziegłowach k/Poznania odbędzie się koncert Pawła Piekarczyka.
Podróżnik Jan Mela i biblista Łukasz Popko OP spotykają się w Jerozolimie. Jan szuka w Świętym Mieście śladów Jezusa. Chce patrzeć na wszystko Jego oczami, podążać szlakami, które przemierzał, dotykać tych samych kamieni. Na swojego przewodnika wybrał dominikanina Łukasza Popko, który pomaga mu znaleźć odpowiedzi na nurtujące go pytania.
Książka Patricka Sbalchiero o światowej sławy architekcie Antonim Gaudím nie jest kolejnym podręcznikiem architektury. Nie omawia stylów czy prądów epoki i tego, jak na ich tle prezentowała się twórczość Katalończyka. W zamian autor kreśli portret duchowy człowieka, który swoje życie – i swoją sztukę – ofiarował Bogu. Artysty, który odrzucał blichtr i uznanie współczesnych, wiódł proste życie, stronił od poklasku. Ponad czterdzieści lat poświęcił dziełu życia – bazylice Świętej Rodziny. Pytany o postępy pracy, bez wahania odpowiadał: „To nie ja buduję Sagrada Família, to Sagrada Família buduje mnie”.