Co z naszymi pieniędzmi? Jak liczy się miasto?

"Sąd Apelacyjny skierował sprawę do ponownego rozpoznania, a to oznacza, że Daniel Sztandera może wrócić na stanowisko" - mówi prezydent Kalisza Janusz Pęcherz. Wiceprezydent Sztandera od lutego przebywał najpierw na zaległym urlopie, później na zwolnieniu lekarskim. Jego sprawa będzie się toczyć przed sądem od początku. Wiceprezydent twierdzi, że jest niewinny, a cała sprawa ma wymiar polityczny. Daniel Sztandera usłyszał w sumie 22 zarzuty dotyczące m.in oszustw i działania na szkodę własnej firmy oraz faworyzowanie niektórych wierzycieli.