"Zimna wojna" z szansą na wejście do historii światowego kina - uważa W. Kot


Miejsce to upatrzyli sobie Amerykanie jako siedzibę dla swoich wojsk w tej części Europy. W związku z tym - baza będzie się rozbudowywać, rozbudowa spowoduje konieczność wycięcia blisko 40 ha lasów. Lasy są chronione, a wojsko zgodę na ich wyrąb dostało pod warunkiem, że sfinansuje ochronę środowiska w innym miejscu.
- Problem w tym, że chronione mają być dąbrowy w województwie kujawsko-pomorskim. Nie wiadomo, jakie skutki dla natury będzie miała ta wycinka - mówi specjalista od hydrobiologii dr Bogumił Nowak.
- Nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak wpłynie wycinka na lasy, w których występują cenne siedliska przyrodnicze, więc jeśli te lasy wycinamy -warto, aby były chronione tu - na terenie gminy Powidz - dodaje.
Wycięte lasy to obszar objęty programem NATURA 2000 tłumaczy naczelnik Wydziału Ochrony Przyrody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu Daniel Lisek. W gminie Powidz nie ma podobnego terenu, który można by objąć ochroną, stąd - wskazanie na las w sąsiednim województwie.
- Wpływ na obszar NATURA 2000 rozpatrywany jest w ramach obszaru NATURA 2000,w ramach kraju, albo w ramach całego bioregionu geograficznego. W tej konkretnej sytuacji trzeba podkreślić, że względy ekologiczne przegrywają z obronnością - inwestycje w bezpieczeństwo mają bowiem priorytet