45 dodatkowych miejsc uruchomił Szpital Miejski imienia Strusia. Jest teraz w stanie leczyć 165 chorych na COVID.
"Tylko od początku tego miesiąca uruchomiono w całej Wielkopolsce ponad pół tysiąca miejsc covidowych" - mówi rzecznik wielkopolskiego NFZ Marta Żbikowska-Cieśla.
Największym oddziałem covidowym jest szpital tymczasowy na MTP, ale też uruchamiane są kolejne łóżka w szpitalu miejskim imienia Józefa Strusia w Poznaniu. 175 miejsc jest już w Ostrowie Wielkopolskim. Z większych szpitali mamy także Czarnków, gdzie uruchamiane są kolejne miejsca. W tej chwili uruchamiane są oddziały covidowe w tych szpitalach, które już udzielały takiej pomocy pacjentom podczas trzeciej fali
- mówi Marta Żbikowska-Cieśla.
Od poniedziałku oddział covidowy znów działa w szpitalu w Wągrowcu. Jest tam 30 miejsc. Gnieźnieńska Dziekanka uruchomiła 15-łóżkowy oddział dla zakażonych pacjentów, który mają także problemy psychiczne. Szpital w Szamotułach jest w pełni covidowy.
Od jutra liczbę łóżek zwiększa szpital w Czarnkowie, będzie ich miał niemal sto (98). Od soboty dodatkowych 25 miejsc powstanie także w szpitalu w Gnieźnie.
Cały czas w regionie utrzymywany jest około 400-łóżkowy bufor wolnych łóżek dla chorych na COVID, którzy w kolejnych dniach mogą potrzebować pomocy w szpitalu.
W całej Wielkopolsce jest prawie dwa i pół tysiąca miejsc covidowych w szpitalach, w tym są także łóżka obserwacyjne.