NA ANTENIE: STREET DANCE/BREAK MACHINE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wieje - strażacy walczą z Ksawerym

Publikacja: 06.12.2013 g.20:08  Aktualizacja: 07.12.2013 g.00:03
Poznań
Nad Polską przechodzi orkan Ksawery. W Wielkopolsce, w wyniku wypadków związanych z leżącymi na ulicach konarami drzew, ranne zostały trzy osoby. Poważnie uszkodzone są dwa dachy w budynkach mieszkalnych i 3200 stacji średniego napięcia, przez to bez prądu jest łącznie około 76 tys. mieszkańców województwa.
nawalnice pila (2) - Straż Pożarna Piła
/ Fot. (Straż Pożarna Piła)

Powalone przez wiatr drzewa uszkodziły dachy w miejscowości Cisew w powiecie tureckim i Szczytniki Duchowne w powiecie gnieźnieńskim. W Modliszewie, w powiecie gnieźnieńskim w przewrócone podmuchem wiatru na drogę drzewo uderzył samochód. Jedna osoba ranna w tym wypadku trafiła do szpitala. Z kolei w powiecie wrzesińskim w Kaczanowie wichura przewróciła na polu wiatrak energetyczny. Strażacy zabezpieczyli wiatrak, żeby nie doszło do przebicia prądu.

Do godziny 22.00 wielkopolscy strażacy interweniowali już ponad 980 razy. Najczęściej musieli usuwać powalone drzewa i zerwane linie energetyczne. Policja zabezpieczała miejsca po kilku wypadkach, ale na szczęście nikt w nich nie zginął. Za to o poranku w wielu miejscach występowały utrudnienia drogowe. Na krajowej drodze nr 11 w Klęce w powiecie średzkim tir wpadł do rowu. Droga była zablokowana, policja kierowała samochody na objazdy. Utrudnienia w Klęce trwały do godz. 8.30.

Na poznańskim lotnisku Ławica odwołano w piątek trzy wyloty i dwa przyloty.  Lotnisko jest czynne, choć niepogoda utrudnia pracę. Jak dodaje Hanna Surma, rzeczniczka portu, wiejący wiatr jest szczególnie niebezpieczny w czasie startów i lądowań samolotów. Duży kłopot to także oblodzenie i padający śnieg, ale z tym lotnisko radzi sobie na bieżąco. Po niedawnej śnieżycy - pasy startowe odśnieżono.

W Lesznie wichura zerwała balon nad kortami tenisowymi Akwawit. Powaliło spore drzewo na jedną z kamienic w centrum miasta. W leszczyńskiem strażacy interweniowali już ponad 100 razy.

Na terenie czterech powiatów północnej Wielkopolski strażacy najczęściej byli wzywani do usuwania powalonych drzew. W powiecie złotowskim 50-letnia kobieta z uszkodzonymi kręgami szyjnymi trafiła do szpitala po tym jak drzewo spadło na samochód. Do wypadku doszło rano w okolicach Brzeźnicy w gminie Jastrowie. Do 7.00 rano złotowscy strażacy interweniowali 20 razy. Wszystkie ich działania związane były z usuwaniem  powalonych przez silny wiatr drzewa i konary.

18 wiatrołomów usunęli strażacy z Piły. Strażacy z Chodzieży porządkowali głównie drogę krajową nr 11, bo tam najczęściej łamały się drzewa i konary. Zabezpieczali także uszkodzony słup energetyczny w podchodzieskiej Oleśnicy. Sporo wiatrołomów usuwali strażacy w czarnkowsko-trzcianeckim - tam jedno z połamanych drzew spadło na samochód w okolicach Sokołowa. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Silny wiatr około godz. 12.45  w miejscowości Święta w powiecie złotowskim zerwał część dachu hali sportowej. Nikomu nic się nie stało. Pracownicy hali i nauczyciele ewakuowali z budynku około 120 dzieci. Na miejscu działały cztery zastępy straży pożarnej.

W piątek w Wielkopolsce również ma silnie wiać, jeszcze przed południem. Synoptycy ostrzegają - porywy wiatru mogą osiągać 110 kilometrów na godzinę - Według prognoz, w regionie sytuacja w ciągu dnia powoli będzie się stabilizować - mówi Waldemar Paternoga z Centrum Zarządzania Kryzysowego przy urzędzie wojewódzkim w Poznaniu.

https://radiopoznan.fm/n/