Włodarz miasta tłumaczy, że zrobił to dla bezpieczeństwa mieszkańców, ale przyznaje zarazem, że była to trudna decyzja.
Mieszkańcy przyzwyczaili się do tych jarmarków, cieszą się one bardzo dużą popularnością. I chociażby z tego względu nam jest ciężko odwoływać tego rodzaju imprezy. Widzimy jednak, co się dzieje, ta fala zachorowań jest coraz większa, więc byłoby absurdem w tej chwili taki jarmark przeprowadzić. Jest to co prawda im impreza plenerowa, ale zawsze w takich miejscach są większe skupiska ludzi. Mam nadzieję, że tę decyzję mieszkańcy zrozumieją.
W połowie tygodnia powiat średzki odnotował najwyższą w skali kraju liczbę zakażeń koronawirusem w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców. Było to 19,31. Cieszący się wielkim zainteresowaniem jarmark wielkanocny został odwołany drugi raz z rzędu. W grudniu odbył się jednak jarmark bożonarodzeniowy.