Choć nazwy niektórych przeszkód jeżą włos na głowie, równie odważnie jak chłopcy radzą sobie z ich pokonywaniem dziewczynki.
- Tu jest trumna i tu jest trumna. Ta największa górka tam z tyłu no to to jest mamut. Tu jest super tor. Mamy kilka torów. Tu i tu i tam z tyłu na dole są dwa.
- Nie, nie boję się, ma z tego bardzo dużą przyjemność, jak jest to robione z rozsądkiem i z głową, dobrze jest zabezpieczona ochraniaczami. Wypadki się wszędzie zdarzają, nawet na wycieczce rowerowej
- mówili zawodnicy i ich rodzice.
Tor motocrossowy w Obornikach jest jednym z najlepszych zarówno w Polsce, jak i w Europie torów do ekstremalnej jazdy motocyklem, quadem czy rowerem.