Dzisiaj o 7.25 na dworzec w Lesznie wjechał pierwszy pociąg pasażerski ciągnięty przez parowóz. Wyjechał z Wolsztyna o 6.25.
W dni robocze będą ciągnąć pociągi na trasie Wolsztyn-Leszno i z powrotem. W soboty poprowadzą składy z Wolsztyna do Poznania.
Codzienne kursy będzie obsługiwała Parowozownia Wolsztyn, która od sierpnia ubiegłego roku jest samorządową instytucją kultury. - Regularne połączenia chcieliśmy uruchomić już na początku roku - mówi wicemarszałek województwa Wojciech Jankowiak. - Kłopoty taborowe, szczególnie mówimy o wagonach, bo parowozy są czynne, spowodowały, że musieliśmy to przesunąć, ale szczęśliwie udało się pozyskać wagony i to połączenie będzie realne - wyjaśnia.
Formalnie zawieszenie regularnych przewozów nastąpiło w 2014 roku. - Były perturbacje i to była taka forma, jak gdyby, nacisku na PKP Cargo, żeby tworzyć ten podmiot (instytucję kultury). Parowozownia jako nowy podmiot musiała uzyskać licencję na wykonywanie przewozów regularnych - dodaje Wojciech Jankowiak.
Na obu trasach będą jeździć cztery pociągi dzienne. W sobotę pierwszy pociąg ciągnięty przez parowóz dotrze do Poznania o 7.33.
Parowozownia Wolsztyn to jedyne takie miejsce na świecie, które obsługuje regularne pociągi pod parą. Od lat turyści - nie tylko z Polski - przyjeżdżają do Wolsztyna, by zobaczyć zabytkowe parowozy.
Jacek Marciniak/Magda Konieczna