"Musimy zbilansować obowiązki nałożone przez prawo i nasze możliwości ekonomiczne" - mówi Róża Kałużna dyrektor Oddziału Poczty Poznań - Województwo i przyznaje - "zmiany pociągną za sobą zwolnienia, ile osób straci pracę w Wielkopolsce jeszcze nie wiadomo".
W całym kraju Poczta zwolni 5300 osób, protestują przeciwko temu związki zawodowe. Jak mówią "Restrukturyzację Poczta powinna zacząć od zmiany zarządzania firmą". Związkowcy krytykują też przekształcenie urzędów w agencje. "To pogorszenie jakości usług" - mówi Maciej Piechowiak z Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników Urzędów Pocztowych.
Związkowcy na środę rano zapowiadają manifestację w Poznaniu - ma wziąć w niej udział do 3 tysięcy osób. A wielkopolscy posłowie SLD Krystyna Łybacka i Wiesław Szczepański zapowiadają skierowanie do ministra infrastruktury zapytań w sprawie funkcjonowania Poczty Polskiej.
Zwolnienia w tej firmie ś akonieczne.Przede wszystkim zmiana organizacyjna.Rozwiazanie hirarchicznyc struktur
od przelewania pustego w orożne.
pozdrawiam
To po stoisz w kolejce na poczcie?
Może dawno nie byłeś i nie bardzo jesteś w temacie. Poza tym zrób test i idź do kilku banków, a się przekonasz.
Pozdrawiam.
P.S. Daruj sobie tego chłopa.
W banku nic nie stoje , chłopie jest internet.
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/3001bd878392962bc12573b500459bdb/2bbf86858c512973c12578380050f5dd?OpenDocument
A w banku ile stoisz?