Tomasz Łęcki, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości, mówił na naszej antenie, że Fort VII jest traktowany przez Poznaniaków jak symboliczny cmentarz.
- Wielkopolanie przychodzą we Wszystkich Świętych, w Dzień Zaduszny. Muzeum jest wtedy otwarte. Nie znamy przecież grobów części więźniów Fortu VII. Tam wprawdzie nie są pochowani więźniowie, ale właśnie w Forcie kończyli życie, tam przechodzili tę dramatyczną, ostatnią ścieżkę swojego ziemskiego życia - mówił Tomasz Łęcki.
Ten rok jest przełomowy dla Fortu VII. Placówka, w której mieści się Muzeum Martyrologii Wielkopolan, podwoiła liczbę zwiedzających. Rocznie jest to kilkanaście tysięcy osób. Muzeum uzyskało także unijną dotację w wysokości ponad 11 milionów złotych na kompleksowa renowację. Dzięki temu Fort VII zostanie odrestaurowany, udostępnione zostaną również obiekty, których obecnie nie można zwiedzać. Jednym z nich będzie słynna lodowa cela numer jeden, w której przetrzymywano setki Wielkopolan.
Nowa ekspozycja zostanie udostępniona do zwiedzania w połowie 2019 roku.