Od dziś pacjentki są ponownie przyjmowane, a od jutra będą przeprowadzane operacje u chorych z rakiem piersi.
W ubiegłym tygodniu badania potwierdziły, że sekretarka Oddziału Chirurgii Chorób Piersi, jest zarażona. Szpital od razu wprowadził procedury bezpieczeństwa. Zamknął oddział, wstrzymał przyjmowanie pacjentek oraz operacje u kobiet z rakiem piersi i czekał na wyniki badań personelu i pacjentów.
Wcześniej w szpitalu była też operowana pacjentka, u której - już po wyjściu do domu - Sanepid potwierdził zakażenie koronawirusem. Kobieta po operacji była ponownie w Centrum Onkologii na kontroli. Wszystkie osoby, które miały z nią kontakt, zostały przebadane. Testy nie wykazały zarażenia koronawirusem. Te badania zostały powtórzone i teraz oddział może już pracować normalnie.
Pacjentki są przyjmowane do szpitala w odstępach czasowych. Już wcześniej w związku z epidemią koronawirusa szpital ograniczył dostęp do badań diagnostycznych i poradni, by chronić ciężko chorych pacjentów, którzy leżą na oddziałach. Radio- i chemioterapia jest prowadzona. Lekarze udzielają też teleporad.