Za kierownicą siedział będzie legendarny skoczek narciarski Adam Małysz.
Pierwsza moja przygoda - jako Kapitana Wąsa - za kierownicą była dość specyficzna. Najbardziej bałem się tego, że jako kierowca rajdowy będę musiał jechać z niewielką prędkością i ją utrzymywać. Okazało się, że przy dzisiejszej technice nie jest to trudne. Oczywiście muszę sterować gazem i hamulcem, ale mamy w samochodzie urządzenie, które pokazuje nam ile musimy przyspieszyć i ile zwolnić.
Biegacze wystartują 7 maja o 13.00 z poznańskich targów. Pół godziny później zacznie ich gonić w samochodzie Adam Małysz. Zawodnicy najpierw pobiegną przez most Dworcowy w stronę ronda Rataje, później ulicą Zamenhofa do ronda Starołęka, Hetmańską dobiegną do Grunwaldzkiej, następnie wybiegną z Poznania w stronę Tarnowa Podgórnego.
Najlepszych Adam Małysz dogoni w okolicach Zakrzewa - czyli po ponad 60 km od startu. Pakiety na poznański bieg wyprzedały się w zaledwie kilka dni. Dochód z imprezy przeznaczony jest na badania nad urazami rdzenia kręgowego. Podobne biegi odbędą się wielu miastach na całym świecie.