"W pewnych sytuacjach czujemy się bezsilni" - przyznaje rzecznik prasowy poznańskiego oddziału Wód Polskich, Jarosław Władczyk.
Nie ma uprawnień takich jak mundurowi i stąd prośba, pomoc, chęć wsparcia ze strony wielkopolskiej policji, aby w tych działaniach, gdzie potrzebne są uprawnienia policyjne, aby nas wspierali. W tym wszystkim liczymy na takie działania prewencyjne: mundur, wspólny patrol, naszych pracowników w naszych kurtkach, z naszym logo, i policjantów, będzie odstraszać czy chociażby zniechęcać do działań niezgodnych z prawem
- mówi Jarosław Władczyk.
Pracownicy Wód Polskich regularnie znajdują w zbiornikach wodnych: koce, garnki, wózki sklepowe, a przede wszystkim butelki i niedopałki. Dużym problemem są także nielegalna wycinka roślinności, budowa pomostów czy używanie łodzi z silnikami spalinowymi.
Współpraca z policją obejmuje również wymianę informacji na temat incydentów nad wodą oraz udzielanie wsparcia logistycznego do prowadzonych działań. Mundurowi zaangażują się także w działania edukacyjne w szkołach. Komenda objęła patronatem program lekcji "Aktywni Błękitni".