Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego przyznaje, że zwycięzca wyborów parlamentarnych - Prawo i Sprawiedliwość - zapewne będzie dążyć do przejęcia władzy w samorządach. Wystarczyłoby zablokować w sejmikach zatwierdzenie budżetów. W Wielkopolsce PSL ma 12 mandatów, PO - 14. W 39-osobowym sejmiku to stabilna większość. Na razie.
- Mam świadomość, że dążenia (do zmiany w samorządach - przyp. red.) będą się pojawiały, bo samorząd wojewódzki to kawałek realnej władzy, dzieli znaczące pieniądze unijne. Technicznie zmiana władzy w samorządach jest możliwa. Jednak wykluczam zerwanie koalicji PO-PSL w sejmiku wielkopolskim - mówi Jankowiak.
Jankowiak przewiduje, że przyśpieszone wybory samorządowe mogłyby się odbyć jesienią 2016 roku - jako skutek wprowadzenia przez PiS nowych województw. - Wybory oznaczałyby konieczność renegocjowania kontraktów regionalnych na wykorzystanie środków unijnych - mówi Wojciech Jankowiak przyznając, że to jest wykonalne. (cała rozmowa poniżej)
Koalicje PO-PSL rządzą w 15 województwach. Jeśli PiS utworzy zapowiadane województwo środkowopomorskie, Wielkopolska straci powiat złotowski. Zmiany dotyczyłyby także trzech innych województw.
Agnieszka Gulczyńska/PŚ