Chorąży Marcin Szubert ze Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych mówi, że w Poznaniu testy trwają już od początku maja. Są one w wojsku normalnym elementem służby. - Co roku, każdy żołnierz Wojska Polskiego, musi podejść do rocznego sprawdzianu z wychowania fizycznego. Sprawdzian obejmuje siłę, wytrzymałość i szybkość. Jest tam bieg lub pływanie, podciąganie na drążku, brzuszki lub pompki oraz bieg zygzakiem. Żołnierz musi być sprawny, niezależnie od zadań, jakie wykonuje - dodaje Szubert.
Dowódcy zapewniają, że każdy kto na co dzień dba o kondycję, bez problemów zda egzamin z w-f.
Jednym z elementów egzaminu jest trzykilometrowy marszobieg. Dystans ten pokonują jednak tylko panowie - panie muszą pokonać trasę trzykrotnie krótszą. Trwają prace nad zrównaniem norm pod względem płci.
IAR/Jacek Butlewski /jc