Radiu Poznań udało się potwierdzić, że wroniecki ratusz zwrócił się do wojsk inżynieryjnych o przygotowanie tymczasowej przeprawy na czas zamknięcia w mieście głównego mostu. O takim rozwiązaniu od jakiegoś czasu mówią wronczanie, a co starsi wspominają, że kiedyś był już we Wronkach most pontonowy.
O taką możliwość pytali także kilka dni temu burmistrza Mirosława Wieczora dziennikarze.
- Wojsko to służby podległe państwu polskiemu i jak najbardziej jest to fajna podpowiedź i dobry kierunek - odpowiedział burmistrz Mirosław Wieczór.
Burmistrz chciał o tym rozmawiać z wojewodą. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że wroniecki ratusz bezpośrednio skontaktował się z wojskiem. Trzeba przyznać, że wojsko szybko odpowiedziało szybko.
W tej chwili trwa narada inżynierów z burmistrzem. Na razie nie ma więcej szczegółów i trudno powiedzieć jakie będą jej wyniki. Z drugiej strony wiadomo, że ewentualny most pontonowy (czy inny), kolidowałby z trwającą wciąż budową bulwaru po lewej stronie Warty. Czy uda się znaleźć rozwiązanie? Dowiemy się być może już w środę po rozmowach.