Działacze fundacji chcą, by na mecze Lecha mogli wejść najmłodsi kibice z placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Rzecznik wojewody Tomasz Stube powiedział Radiu Poznań, że Zbigniew Hoffman zna temat i wkrótce się do niego ustosunkuje. Fundacja apeluje, by wpuścić na najbliższe mecze dzieci z okolicznych domów dziecka, placówek opiekuńczych i szkółek piłkarskich. Rzecz w tym, że pomysłodawcy nie skontaktowali się w tej sprawie z klubem, choć to przecież Lech jest organizatorem imprezy i odpowiada za bezpieczeństwo na obiekcie. Niemniej, pomysł wydaje się być ciekawy, w przeszłości podobną akcję udało się zorganizować m.in. w Krakowie.
Przypomnijmy, że stadion Lecha decyzją wojewody został zamknięty dla publiczności na pięć meczów ligowych i trzy pucharowe. Niewykluczone jednak, że kara zostanie złagodzona. Swoje żądania postawiła policja, która postuluje m.in. o zakaz używania sektorówek. Negocjacje trwają, ich efekty powinniśmy poznać w pierwszej połowie lipca.
Może nawewt na LEGENDARNYM KOTLE!!!No chyba,że władza lęka się dzieci....