Były kwiaty, gratulacje i łzy wzruszenia - mistrzynie świata w halowym hokeju już w Poznaniu


To nie był jego jedyny złodziejski skok. Wcześniej 43-latek okradał kościelne skarbonki.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Ale ponieważ działał w warunkach recydywy, to musi się liczyć z surowszą karą.
Do czasu rozprawy będzie musiał stawiać się w komendzie, ponieważ Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.