Centrum znajdujące się przy ulicy Dziadoszańskiej na Ratajach walczy z dziewięcioma innymi obiektami z całego kraju i podobno ma duże szanse na zwycięstwo. Obiekt znajduje się jednak przy ulicy, której stan jest bardzo zły.
Centrum od reszty świata dzieli podwójna bram, która nie dla każdego się otwiera. - To nowa serwerowania, przechowujemy tutaj dane. Każda osoba musi mieć zaproszenie, jest na wejściu sprawdzana przez formację Bastion, która odpowiada za bezpieczeństwo fizyczne na obiekcie - mówią w Beyond.
Samo centrum jest nowoczesnym budynkiem, przechowującym wrażliwe dane wielu firm; budynek kandyduje do tytułu Bryła Roku, kontrastuje wyglądem z okolicą - czyli z łąkami i dziurawą jak ser szwajcarski drogą, na której niejeden kierowca stracił felgi. Przedstawicielka Centrum napisała nam, że firmie zależy by ulica Dziadoszańska była w lepszym stanie, ale wymaga to wspólnej inicjatywy wszystkich właścicieli, a także miasta. Jest światełko w tunelu, od niedawna opiece miasta powierzono znaczną cześć ulicy.
- Prace utrzymaniowe są prowadzone na bieżąco, w tym roku już trzykrotnie ekipy Zakładu Robót Drogowych prowadziły tam prace, które polegały na usuwaniu tych najbardziej niebezpiecznych miejsc - mówi Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich i dodaje, że do końca czerwca drogowcy mają ponownie poprawiać stan nawierzchni Dziadoszańskiej.
W ocenie ZDM kierowcy odczują różnicę. Docelowo konieczna jest przebudowa całej ulicy. Nie wiadomo czy i kiedy to nastąpi.