Jak podkreśla rzecznik prasowy Aquanetu, Przemysław Ciupka, wśród nich nie ma numerów PESEL czy dowodu osobistego.
Jako że w wyniku zdarzenia swoją poufność utraciła informacja jedynie o charakterze kontaktowym, na jego skutek klienci nie powinni doświadczyć poważnych negatywnych konsekwencji. Warto jednak pamiętać o tym, że na adresy e-mail mogą otrzymać państwo niechcianą korespondencję, w tym w szczególności korespondencję o charakterze marketingowym
- mówi rzecznik prasowy Aquanetu.
Jednocześnie spółka przestrzega, że cyberprzestępcy mogą spróbować pozyskać więcej danych i wykorzystując informacje z przecieku podszywać się pod różne instytucje. Aquanet zaleca ostrożność.
Do wycieku danych doszło pod koniec kwietnia. Poznańskie wodociągi między innymi wymieniły hasła i zgłosiły sprawę odpowiednim służbom.