Według weteranów sportu motorowego w Obornikach, dwukrotnego mistrza Polski w klasie enduro Bogumiła Wojtaszka i Józefa Piechowiaka, panie nie ustępują panom w ściganiu na motocrossowym torze.
- No raczej nie widać, żeby ustępowały. Naprawdę poziom wysoki.
- Też dużo zależy jak długo jeździ. Niektóre zaczynają. Tu już tych słabych
nie powinno być, w zasadzie. To już jest taka selekcja, że na Mistrzostwa
Europy przejeżdżają już osoby zaawansowane technicznie i fizycznie.
- mówili nasi rozmówcy.
Wczoraj odbywały się kwalifikacje, dziś od 11.50 wyścigi finałowe. Wstęp na zawody jest wolny, a widoczność znakomita, bowiem tor znajduje się w terenowym zagłębieniu.