"Kilka lat temu, kiedy mówiliśmy, że broń porzucona na polu walki dozbraja agresora, wielu nie dowierzało. Teraz doświadczamy tego podczas wojny na Ukrainie"- mówi rzecznik Akademii Kaliskiej Jakub Banasiak.
I dzisiaj widzimy, że jest ogromne zainteresowanie patentem, który dezaktywuje broń. Wyobraźmy sobie ukraińskiego żołnierza, który jest zmuszony do ucieczki z pola walki. I on zostawiając swojego kałasznikowa, dozbraja wojska rosyjskie. Tymczasem dzięki patentowi prof. Ireneusza Dziubka. Ten kałasznikow porzucony na polu walki jest dezaktywowany i nie można go użyć do dalszej walki
- mówi Jakub Banasiak.
Centrum Badawczo Wdrożeniowe Akademii Kaliskiej tworzą nie tylko pracownicy kaliskiej uczelni, ale również uznani naukowcy z całej Polski.