Do wypadku dwóch samochodów doszło po godzinie 6.00. Po zderzeniu auta stanęły w ogniu. Ranne zostały dwie osoby.
- Policjanci z Kórnika, którzy jako pierwsi przyjechali na miejsce pożaru samochodów, dowiedzieli się od świadków, że kierowca i kilku pasażerów uciekło - relacjonuje rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu Andrzej Borowiak.
Po zabezpieczeniu miejsca i po przyjeździe na miejsce ekipy z drogówki, policjanci z miejscowego komisariatu zaczęli ustalać kim mógł być ten kierowca i okazało się, że on mieszkał niedaleko tego miejsca, w którym doszło do wypadku. W domu został ten mężczyzna zatrzymany. W chwili zatrzymania miał prawie 1,8 promila.
Policjanci ustalają jak doszło do wypadku i jakie były jego przyczyny. "Możemy podejrzewać, że stan nietrzeźwości tego kierowcy z całą pewnością mógł mieć wpływ na ten wypadek" - dodaje rzecznik wielkopolskiej policji.
Niedaleko tego zdarzenia rano doszło również do kolizji dwóch innych aut, stąd wcześniejsze informacje o tym, że w wypadku uczestniczyły cztery samochody.